sobota, 28 lipca 2012

~~Związek na odległość 11.~~


ZWIĄZEK NA ODLEGŁOŚĆ 11.

 Nie przeżyłam tego na własnej skórze, ale był taki okres w moim życiu, kiedy pan A chciał wyjechać do Anglii na pól roku do pracy. Rozmawialiśmy o tym prze dwa tygodnie. Pamiętam każdy dzień, każde słowo wypowiedziane przez nas. To były najgorsze dwa tygodnie w moim życiu. Po nich miałam się dowiedzieć czy wyjedzie, czy zostanie w kraju. Na moje szczęście praca za granica nie wypaliła i miałam go na miejscu. Czasem się zastanawia, ze gdyby wyjechał może było by inaczej. Pamiętam jak obiecał mi, ze wróci z Anglii na święta i spędzimy je razem, a później przyjedzie na mój bal i ferie.
Nikomu nie życzę takich dwóch tygodniu. Zamiast cieszyć się resztka wakacji, my ciągle się zamartwialiśmy jak to będzie, czy przetrwamy i damy rade, czy każdy z nas pójdzie w inna drogę.
Moja ciocia przeżyła coś takiego. Jej partner wyjechał za granice. Dzwonili do siebie bardzo rzadko. Związek nie przetrwał, a moja ciocia cierpiała. Obwiniała się, ze nie pojechała z nim.
Są różne przypadki takich związków. Jedne wytrzymuje próbę odległości, inne nie.  Teraz tak sobie myślę, ze w jakiś sposób miałam taka próbę odległości. Pan A pracował jako kierowca. Nie było go tydzień i widywaliśmy się tylko niedzielami. Wiec w jakimś stopni była to próba. Jak już wiecie nasz związek nie rozpadł się przez odległość.
Każdy związek jest inny, ludzie są inni i musimy o tym pamiętać. Jedni wytrzymają próbę odległości, a inni polegną, jak nie w pierwszych dniach, tygodniach to miesiącach czy latach. 

piątek, 27 lipca 2012

~~Niepewność 10.~~


NIEPEWNOŚĆ 10.

Czasem, gdy jesteśmy z kimś nie jesteśmy pewni swoich uczuć. W pewnym momencie dopada nas niepewność. Ciągle zadajemy sobie pytania: czy dobrze zrobiłam, ze z nim jestem?, może to nie była dobra decyzja?.
Nie ma czego się bać, każdy w swoim związku, miał czas, w którym zadawał sobie te pytania.  Ja również w każdym z moich związków miałam taki moment, w którym dopadła mnie niepewność, ale zazwyczaj przytulałam się do swojego ukochanego I szybko mi mijały te wątpliwości, no chyba, ze był to nieszczęsny pan B, ale to dotyczy wszystkich prócz niego.
Jeżeli jednak nasze niepewności są czymś usprawiedliwione, najlepiej jest wtedy wziąć swojego ukochanego na spacer i poważnie z nim o tym porozmawiać. Każdy ma do tego prawo i nasz partner nie powinien być na nas zły. Na 98% on tez miał taki moment w którym był nie pewny co tak naprawdę do nas czuje.
Nie wstydźmy się o tym rozmawiać. Jest to problem, który dotyka każda z par. Nie wmawiajmy sobie, ze tylko my tak mamy, bo jesteśmy złe i nie umiemy docenić uczyć drugiej osoby. Głowa do góry.

~~Związek z przyjacielem 9.~~


ZWIĄZEK Z PRZYJACIELEM 9.

Nie ma niczego gorszego  jak związać się z osoba, która wie o nas wszystko. Związek ma za zadanie po kolei i spokojnie poznać się  „od podszewki”.  Znaczna większość związków z przyjaciółmi nie trwa zbyt długo. Po zerwaniu tracimy nie tylko chłopaka, ale osobę, której mogliśmy powiedzieć wszystko.
Jak już zauważyliście o mały włos nie wplatałam się w taki związek z panem D.
Z panem A tez znaliśmy się bardzo długo i mówiliśmy sobie o wszystkim. Może to zadecydowało o tym, ze ten związek nie trwał zbyt długo.
Wracając do głównego tematu, związki z przyjaciółmi nie są najlepszym rozwiązaniem. Być może nie trwają one zbyt długo, dlatego ze wiem o sobie zbyt dużo. Czym mniej wiesz,  tym lepiej spisz. Przyjaźń damsko-męska jest możliwa i nie musi od razu kończyć się związkiem.
Jeżeli się już zdecydowaliście na to, to liczcie się ze strata dwóch, a nawet trzech bliskich osób: chłopaka, przyjaciela i brata.

czwartek, 26 lipca 2012

~~UWAGA~~

Hejo ;p Bardzo ważna wiadomość dla Was;) Jak już zauważyłyście lub nie, jest nowy adres bloga ;) Jeżeli gdzieś na Waszych blogach widnieje ten stary adres to mam do Was ogromna prośbę. Gdybyście mogły dodać odpowiedz do nich z moim nowym adresem bloga. Byłabym Wam do zgonie wdzięczna. ;)


Buuuuuziaki ;**

~~Pomysł na..~~


Hejo ;p zaraz ide robic coś takiego :d Fajny pomysl ;)) Jak skończe to zrobię zdjęcie i Wam pokażeee ;))


Buuuuuuuziaki ;p

~~Zazdrość 8.~~


ZAZDROŚĆ 8.

Są dwa typy zazdrości, zdrowa i chora zazdrość. W każdym związku potrzebna jest zazdrość, ta zdrowa oczywiście. Ma ona za zadanie pokazać nam, ze jesteśmy kimś ważnym dla naszego partnera i boi się nas stracić. Niestety ja miałam do czynienia z tym drugim typem.
Małżeństwo moich rodziców rozpadło się przez chora zazdrość ojca. Moja mama nie mogła podawać ręki na powitanie, rozmawiać z kolegami, ani odpowiadać dzień dobry osobom, z którymi pracuje.
Jak już mówiłam zazdrość jest potrzebna, ale nie możemy z nią przesadzać, bo zrujnujemy swoje życie i życie drugiej osoby.
Jeżeli naprawdę kogoś kochamy to nie chcemy skrzywdzić tej osoby.
Uważajcie z zazdrością, co nie ma niczego gorszego jak stracić kogoś przez własną głupotę. Co  za dużo to nie zdrowo.

~~Kiedy pojawia się ktoś inny 7.~~


KIEDY POJAWIA SIĘ KTOŚ INNY 7.

Pan D był moim dobrym przyjacielem, chociaż dla mnie był kimś więcej. Zanim zaczęłam być jeszcze z panem A, pan D już zdążył skraść cząstkę mnie. Niestety był on z kimś inny, a ja opowiadałam mu tylko w roli przyjaciółki. Później pojawił się pan A. Poznaliśmy się przez przypadek. Chłopak mojej przyjaciółki zaprosił go na grilla, którego organizowałam. Już w tedy liczyłam na coś więcej. Później pisaliśmy i wychodziliśmy ze sobą, a następnie zaczęliśmy być parą. Dzień po tym wydarzeniu odezwał się do mnie pan D mówiąc, że zostawił swoją dziewczynę, bo stwierdził, że chce być ze mną. Nie wiedziałam co mam robić. Zależało mi na obu.
Wybrałam pana A, a on został tylko moim przyjacielem. Oboje pomagaliśmy sobie w trudnych sytuacjach. Nasza przyjaźń trwa do dziś. Już ponad rok, mam przyszywanego brata.
Jak widzicie to tez w jakimś  sensie była próba dla mnie. To był test prawdziwego uczucia. Podejrzewam, ze gdybym wybrała pana D straciłabym przyjaciela i brata. Związki z przyjaciółmi to nie są najlepsze związki.

środa, 25 lipca 2012

~~Pierwsza kłótnia 6.~~


PIERWSZA KŁÓTNIA 6.

Pierwsza  kłótnia jest tak naprawdę pierwszym egzaminem dla naszego związku. Test, który ma za zadanie sprawdzić czy nasze uczucia są szczere i nie wymuszone.
Pamiętam jakby to było wczoraj, moja pierwsza poważna kłótnia z panem A. Zadzwonił do mnie rano, a ja nie mogłam rozmawiać, ponieważ moja przyjaciółka musiała z porozmawiać na temat swoich problemów. Napisał mi tylko SMS-a, że nie mam dla niego czasu. Zdenerwowałam się. Odprowadziłam swoją przyjaciółkę do jej chłopaka, a sama wróciłam do domu, wzięłam MP-3 i poszłam się przejść. Moja młodsza siostra denerwowała się o mnie i napisała w tedy do niego. On mi tylko napisał, żebym dała mu znać jak mi przejdzie.
Po południu zadzwonił do mnie i znowu się pokłóciliśmy. Rozłączył mnie w połowie zdania. Nie odzywałam się do niego. Około godziny siedemnastej dostałam od niego wiadomość, że na imprezie, na której był tego dnia, wypił za dużo i rozbił sobie górną wargę i, że jedzie do szpitala. Kłótnie odeszły na bok, a ja nie mogłam spać wiedząc, że osoba, którą kocham cierpi.
Następnego dnia wracał z tej imprezy, a my zapomnieliśmy o kłótni i żyliśmy dalej.
Jak widzicie pierwsza kłótnia to test dla nas. Czasem dopiero po niej uświadamiamy sobie jak bardzo zależy nam na drugiej osobie.
Znam przypadki, gdzie po pierwszej kłótni kończyły się związki. Najwidoczniej te dwie osoby nie były sobie „pisane”. 

~~Ahhh.. to powietrze ;p ~~

Hejo ;p półgodziny temu wróciłam z działki :P Było świetnie ;p wzięłam ze sobą netbook-a i dalej pisałam kolejne części mojej nowej książki ;d Z pierwszych komentarzy twierdze, że Wam się podoba;p Bardzo mi milo i mam nadzieje, ze czekacie na więcej ;d Jeszcze kilka takich wypadów na działkę i skończę pisanie ;p 


Buuuuuuziaki Kociaaki ;* 

~~Osoby trzecie 5.~~


OSOBY TRZECIE 5.

Jak już wspominałam wcześniej pojawienie się osób trzecich w naszym związku jest najgorszym co mogło się nam przytrafić, Trzeba naprawdę mocno sobie ufać i być wytrwałym, aby nie ulec pokusom „wujka dobra rada”. W większości moich związkach, ale we wszystkich trzech, których po części wam opisałam, czynny udział brały te osoby.
W związku z panem A wtrącał się jego przyjaciel co doprowadziło do rozpadu. Nagadał głupot i na tym się skończyło, że nie wytrzymałam i zakończyłam związek.
W związku z panem B czynny udział brali nasi wspólni znajomi. Jednak nie doprowadziło to do rozpadu, powód był całkiem inny.
Z panem C było podobnie jak z panem A, tylko, że zamiast przyjaciela pojawiła się jego przyjaciółka, a moja dobra koleżanka.
Osoby trzecie przyczyniły się do rozpadu mojego najdłuższego związku, związku z panem A. Jak widzicie nie zawsze takie osoby muszą doprowadzić do końca związku, ale na pewno zostawią w nim ślad co później może doprowadzić do kłótni.
I po raz kolejny widać, że każdy związek jest inny i nawet w kwestii wtrącania się innych osób się różnią. 

~~Wygląd i charakter 4.~~


WYGLĄD I CHARAKTER 4.

Zacznijmy od wyglądu. Nie jest on najważniejszy, ale nasz partner musi nam odpowiadać. Nie możemy osoby oceniać po wyglądzie. Musimy lepiej go poznać, polubić cechy jego charakteru (wady i zalety).  Większość osób twierdzi, że nie da się być z kimś i kochać kogoś tylko za charakter. Mój związek z panem B opierał się na tym, że po części odpowiadał mi jego charakter, czego nie mogę powiedzieć o wyglądzie.
Jeżeli chodzi o charakter to trzeba strasznie uważać, ponieważ  kiedy byłam z panem A był całkiem inny na początku niż pod koniec naszego związku. Na początku był troskliwy, cały swój czas poświęcał naszym spotkaniom, mogłam mu wierzyć i ufać, bo byłam pewna, że mnie nie oszuka. Niestety trwało to tylko miesiąc. Kiedy wróciłam z rodzinnych wakacji był on całkiem inny. Stał się strasznie zazdrosny, zaczął mi zabraniać wielu rzeczy, kontrolować moje ruchy. W końcu zaczął mnie zostawiać dla swoich kumpli. Ja stałam się mniej ważna, a moje zdanie w ogóle się już nie liczyło. Stałam się tylko jego koleżanką, przy najmniej tak się czułam.
No więc podsumowując, można kochać za charakter, ale nie sprawdza się to na dłuższą metę. Przy czym trzeba też zapamiętać, że należy uważać, bo nasz partner może mieć „dwie twarze”. Związki, w których kocha się tylko za wygląd też się nie sprawdzają. Mimo to, że osoba nam odpowiada z wyglądu to jego cechy charakteru mogą nas denerwować, co będzie doprowadzało do kłótni.
A więc nasz partner musi nam odpowiadać z wyglądu jak i z charakteru. Obie te rzeczy zazwyczaj, bo nie zawsze musi tak być, chodzą w parzę.
Wiem, że powtarzam się, ale każdy związek jest inny tak jak nie ma dwóch takich samych osób.

~~Okazywanie uczuć 3.~~


OKAZYWANIE UCZUC 3.

Jedna z najważniejszych rzeczy. Powinniśmy okazywać sobie uczucia, ale nie można przesadnie namawiać do tego swojego partnera. Kiedy byłam z panem A, o którym już wspominałam, okazywaliśmy sobie uczucia na każdym kroku. Niestety przyszedł taki moment w naszym związku, że zaczęło mu to przeszkadzać i zabronił mi mówić do siebie słodkie słówka, całowaliśmy i przytulaliśmy się tylko na powitanie i pożegnanie. W pewnym momencie oduczyłam się tego i ucierpiały na tym moje dwa kolejne związki. W panu B odpowiadał mi tylko charakter. Gdyby bliżej się przyjrzeć to można by było stwierdzić, że nic do niego nie czułam. Jego wygląd w pewnym sensie odstraszał mnie. Wiecznie tłuste i brudne włosy. Po ostatnim związku przyzwyczaiłam się tylko do czułości przy powitaniu i pożegnaniu.  Kiedy wychodziliśmy razem zawsze była z nami moja przyjaciółka. Nie wiem chyba czułam się bezpieczniej, myśląc, że nie będę musiała się do niego przytulać. Teraz już wiem, że  nie powinnam tak robić, mogłam od razu powiedzieć, a nie oszukiwać przez ponad miesiąc.
Uczcie się na moich błędach i nie postępujcie tak jak ja. W tedy poraz pierwszy, tak naprawdę skrzywdziłam mężczyznę. Po trzech miesiącach zaczęłam być z panem C. Poznaliśmy się dzięki  wspólnej znajomej. Byliśmy ze sobą pięć dni. Po nich dowiedziałam się, że lepiej będzie jeśli zostaniemy przyjaciółmi. On również miał do mnie pretensje, że nie okazywałam mu uczuć. W tym związku, tak jak w dwóch poprzednich czynny udział brały osoby trzecie. Zawsze jak wychodziliśmy musieliśmy chodzić do jego piwnicy, gdzie siedzieliśmy z jego znajomymi. Należę do grupy osób, że czasem, czas wolę spędzić w mniejszym gronie znajomych lub po prostu posiedzieć w domu oglądając jakiś dobry film bądź czytając książkę. Pamiętajmy więc o okazywaniu uczuć, ale i nie przesadzajmy z tym. Bądźmy rozsądni i nie narzucajmy swojego zdania innym. 

~~Zaufanie 2.~~

ZAUFANIE 2.
     
Zaufanie nigdy nie może być bezgraniczne. Miałam taki związek, w którym wierzyłam bezgranicznie swojemu partnerowi. Sądziłam, ze jeżeli jest on ode mnie  straszy o siedem lat to  myśli bardziej dojrzale  i zachowuje się tak.
Niestety zawiodłam się na swojej teorii. Ufałam mu bezgranicznie, jeździł i robił co chciał, za to ja miałam ciągle jakieś ograniczenia, musiałam się o wszystko pytać i „meldować” co robiłam.
Jednak to nie był powód rozstania z panem A, nazwijmy go tak. Powodem rozpadu było wtykanie nosa osób trzecich, ale o tym dowiecie się później. Wracając do kwestii zaufania. Nie może być ono bezgraniczne, ale również nie może go brakować. Brak zaufania  rodzi zazdrość i częste kłótnie.  W każdym związku ufamy sobie inaczej. W większości zależy to od naszego partnera. Jeżeli nasz partner nas zawiedzie to ograniczymy zaufanie do drugiej osoby. Co to znaczy zawiedzie nasze zaufanie.? Przede wszystkim jeżeli  zostaniemy przez niego okłamane. Należy pamiętać, ze każde zaufanie można odbudować, jednak nie jest to takie proste. Trzeba tygodniami a nawet latami pracować nad tym. Znam osoby, którym się to udało i żyją teraz w szczęśliwych związkach. Niestety znam tez takie, którym się nie udało i ułożyły sobie życie od nowa.
Nigdy nie można się poddawać. Należy obudzić w sobie ducha walki i walczyć do samego końca. Kto nie ryzykuje ten nie żyje. Trzeba żyć chwila.

wtorek, 24 lipca 2012

~~1.Wprowadzenie~~


WPROWADZENIE 1.

Przepis na idealny związek.? Nie ma czegoś takiego. Każdy związek jest inny, każdy człowiek również. Reagujemy inaczej na dana sytuacje.
Kiedyś zadałam to pytanie mojej przyjaciółce. Odpowiedziała mi, ze nie istnieje cos takiego. Powiedziała to czego się spodziewałam. Mam za sobą kilka nieudanych związków. Taki przepis byłby wybawienie dla setki kobiet na całym świecie. Żaden partner nie wytrzymał ze mną więcej niż cztery miesiące. Stwierdziłam, ze musi być coś ze mną nie tak.  Najważniejsza rzecz do zapamiętania sobie to, ze wina nigdy nie leży po jednej stronie. Zawsze winne są wie osoby. Osoby trzecie, hmm… najgorzej jest jeżeli właśnie takie osoby pojawia się w naszym związku. Więcej o tym w dalszej części.

Zapraszam!

~~Życie kochani, życie~~

Hejo ;p Przepraszam, że tak długo sie nie odzywalam, ale mam male problemy wsrod znajomych ;) Ale nie o tym tutaj ;p Dlaczego mnie nie bylo.? Dlatego, ze od pewnego czasu zaczela pisac ksiazke;p Moze to glupie, ale stwierdzialm, ze warto, a Wy jao pierwsze bedziecie ja mogly przeczytac ;)) Czekacjie, bo juz nie dlugo sie pojawi;p

Buziaaaaaaaki ;***

poniedziałek, 16 lipca 2012

~~Akcja zdjęcia~~

Hejo:p Właśnie na moich zieloniutkich ścianach pojawiły się dwie antyramy ;) , a w nich zdjecia malutkiej Zoski ;p Na pierwszym zdjęciu jestem z mamą, a na drugim z butelką po Żywcu. Od małego było widać, że mam pociąg do alkoholu. Jest wiele zdjęć z butelkami po piwie, wódce lub szampanie;)

Buziaki, Zoska 1996 XOXO ;**

niedziela, 15 lipca 2012

~~Kosmetyczka na telefon~~

Hejo ;p Już na stronie www.tablica.pl ukazało się moje ogłoszenie. Jeżeli mieszkasz w Świdniku tak jak ja i chcesz wyglądać pięknie pisz i dzwoń.

Buziaki, Zoska 1996 XOXO ;**

To link =>http://tablica.pl/oferta/kosmetyczka-na-telefon-ID1k4dr.html

czwartek, 12 lipca 2012

~~Jezioro~~

Hej ;) wczoraj byłam z moją przyjaciółką, jej chłopakiem i kolegą nad jeziorem. Niestety nie umiem pływać, ale kolega chciał mnie nauczyć. Wszystko zapowiadało się dobrze dopóki nie zaczęliśmy chlapać się wodą i ja niestety "rozwaliłam" sobie palca u stopy. Nie wygląda to dobrze, ale mam nadzieję, że szybko się to zagoi. Do końca wyjazdu siedziałam na ręczniku i miałąm zamiar się opalić. Niestety kolega zasnął i opaliłam tylko prawą połowę swojego ciała;) Wygląda to dość śmiesznie no, ale lepsze to niż opalenizna mojej przyjaciółki. Opaliła sobie tylko stopy i kolana, za to jej chłopak spalił się na czerwono. Nikomu nie wierzył, że się opalił i siedziała na słońcu. Później tylko jęczał, że go piecze. Mam nadzieję, że moja przyjaciółka prześle mi zdjęcia z wycieczki i wstawię Wam kilka na bloga.

Pozdrawiam, buziaki Zośka 1996 XOXO ;*

wtorek, 10 lipca 2012

~~Makijaż na randkę~~

Hejo;P Już jest najnowszy filmik an moim kanale na www.youtube.com ;)

W filmiku pokazałam prosty makijaż, który wykona każda dziewczyna. Nie jest on trudny do wykonania, dość prosty, ale za to subtelny, delikatny i na pewno oczarujemy nim naszego partnera.

Życzę udanych randek i do następnego ;)

Oto link => http://www.youtube.com/watch?v=MbjzBpQ3bIU&feature=youtu.be

Buziaki ;* Zoska 1996 XOXO ;*

niedziela, 8 lipca 2012

~~Kosmiczne paznokcie~~

Hej. Nudziło mi się i stwierdziłam, że zrobię coś z moimi paznokciami.
Niestety zdjęcia nie pokazują tego efektu dobrze i na zdjęciach wygląda to tak jakbym miała pomalowane paznokcie krzywo i na dodatek palce były pomazane na około, musicie uwierzyć mi na słowo, że w rzeczywistości wygląda to na prawdę SUPER.!

Jeżeli będziecie chciały dodam opis jak zrobić właśnie takie paznokcie. Czekam na opinie.
Bużka, Zoska 1996 XOXO ;*



sobota, 7 lipca 2012

~~Zakupy~~

Hej. W ostatnim tygodniu zakupiłam parę spodenek i dwie bluzki w Croptown ;)

Oto zdjęcia tych rzeczy: (spodenki kosztowały 40zł, a bluzki po 10 zł)



Znalazłam swój filmik z makijażem, który miałam na zakończeniu roku, ale niestety w żaden sposób nie mogę go dodać ani tu, na bloga, ani na mój kanał.

Mam nadzieję, że poczekacie na ten filmik, a ja postaram się zrobić wszystko, aby gdzieś go dodać.


Buziaki, Zoska 1996 ;** XOXO ;*

piątek, 6 lipca 2012

~~Radość- bezcenna~~

Hej, przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, no ale dostałam się do wymarzonej szkoły i wczoraj musiałam zawieść papiery ;)

Dziś malowałam altankę na działce, a chciałam Wam pokazać zdjęcia kwiatków, które robię z origami. Niestety z przyczyn rodzinnych nie będę mogła nakręcić dla Was filmiku w tym tygodniu, mam tylko nadzieję, że jutro wstawię kilka fotek ubrań, które w ostatnim czasie zakupiłam.

Mam tez ogromną nadzieję,że zrobię swój pierwszy outfit na tym blogu.

Jak zwykle zachęcam Was do odwiedzenia mojego kanału na www.youtube.com

Buziaki, Zoska 1996 XOXO ;**

środa, 4 lipca 2012

~~Jakie plany na wakacje.?

Hej. OC tam u Was słychać.? Coś strasznie mało komentujecie i nie oglądacie filmików;(( Czekam nadal na temat nowego filmiku. Zrewanżuję się tym, że codziennie będę oglądała, komentowała i polecała blog osoby, która poda mi najlepszy temat. ;))

Jakie macie plany na wakacje.? Pochwalcie się, a gdy będzie już dość długa lista komentarzy, napisze post poświęcony planom na wakacje, osób, które do mnie napisały.;)

Czekam na więcej komentarzy i większą ilość wyświetleń mojego kanału.


Buziaki, Zośka 1996 XOXO ;**

poniedziałek, 2 lipca 2012

~~Makijaż na małe uroczystości~~

Hejka;p tak jak Wam obiecałam nagrałam dziś makijaż na takie uroczystości jak zakończenie lub rozpoczęcie roku ;)). Moją dzisiejszą modelką była dobrze Wam znana autorka bloga => http://fashiongeeks-geeks.blogspot.com/

A oto link do filmiku => http://www.youtube.com/watch?v=aXVGO_gALC8&feature=g-upl

Mam nadzieję, że Wam się spodoba ;p Przepraszam, że tak późno dodaję ten post, ale niestety cały dzień nie było mnie w domu. Latam i latam.

Mogę się Wam pochwalić, że dziś za to, że mój nowy kolega się spóźnił, dostałam róże, ;))

Czekam na propozycję nowego filmiku.

Trzymajcie się, Zoska 1996. XOXO ;**

niedziela, 1 lipca 2012

~~Wakacyjny makijaż~~

Witam. Tak jak Wam obiecałam dodałam dziś filmik z wakacyjnym makijażem. Jutro postaram się nagrać dla Was filmik z makijażem z zakończenia roku. W następnym tygodniu powinny się pojawić dwa nowe filmiki. Jeden z makijażem, a drugi na Wasze życzenie ;) Czekam na propozycję w komentarzach. ;)

Tutaj link do filmiku;) => http://www.youtube.com/watch?v=w8GxV5lsCmI&feature=youtu.be

Czekajcie na nowe posty i nowe filmiki;)

Życzę udanej niedzieli.

Zoska 1996 XOXO ;**